Mianem singla w Polsce potocznie określa się osobę, która nie ma stałego partnera. Singlem jednak nie nazwiemy osoby samotnej nie z wyboru, czyli takiej, która nie miała szczęścia znaleźć kogoś odpowiedniego dla siebie. Typowy samotnik zwykle mieszkania z rodzicami, większość część czasu spędza w domu i raczej na nic już w życiu nie liczy. Co innego singiel. Jest to zwykle osoba, która czasowo jest sama, bo tak chce. Typowy singiel to młody człowiek sukcesu. Ma bardzo dobre wykształcenie, stabilną pracę, dobrze zarabia, podróżuje po świecie, ma hobby, odwiedza kluby, chodzi na imprezy, prowadzi bogate życie towarzyskie.
Singiel wie jak korzystać z życia i bierze z niego to, co najlepsze. To właśnie takie osoby są zwykle przedmiotem zazdrości ze strony tych, które już mają rodziny. Singiel ma cały czas i pieniądze dla siebie. Poza pracą nie ma obowiązków. Ma odwagę czerpać z życia całymi garściami. Nic, więc dziwnego, że takie osoby kłują w oczy. Otoczenie wypowiada się o nich drwiąco, jednak nigdy nie jest to mówione wprost. Zresztą prawdziwy singiel w ogóle się czymś takim nie przejmuje. Życie singla bywa się satysfakcjonujące i kolorowe jednak tylko do pewnego czasu. Przychodzi moment, gdy wszystko powszechnieje, znajomi zakładają rodziny i nie ma już, z kim się bawić. Przychodzi, więc czas, że singel zaczyna pragnąć wejść w związek i wtedy szuka zwykle partnera na portalu randkowym. Jeśli jest w miarę młody w momencie, gdy zapragnie zakończyć etap singlowania ma spore szanse na znalezienie kogoś dla siebie. Jeśli jednak dobiega czterdziestki albo jest jeszcze starszy może go spotkać rozczarowanie. Szybko przekona się, że na portalu randkowym są osoby nie z jego bajki, czyli takie, z którymi nie będzie umiał znaleźć wspólnego języka. Zawsze jednak warto próbować, bo wszelkie badania wskazują na to, że życie w związku jest dużo bardziej satysfakcjonujące niż samotne.