Po 40 roku życia nasz metabolizm znacznie zwalnia, co oznacza większe trudności z utrzymaniem zgrabnej sylwetki i prawidłowej masy ciała. Co każda z nas może zrobić, by nie przytyć? Kluczem to sukcesu będzie odpowiednia dieta, a raczej mądry dobór tych produktów spożywczych, które będą się w niej pojawiać. Co powinno się zatem regularnie pojawiać na talerzy czterdziestolatki?
Jednym z tych produktów, dzięki którym można przyspieszyć metabolizm, są jajka. Idealnie sprawdzają się one jako składnik pożywnych śniadań, dzięki którym zyskamy porcję energii niezbędnej nam do działania. Jeśli chcemy, by przemiana materii nie sprawiała nam problemów, powinnyśmy też w porę włączyć do swego menu ostre papryczki. Zawierają one kapsaicynę – wyjątkową substancję, dzięki której odchudzanie staje się łatwiejsze. Zdrowa dieta nie może się obejść bez warzyw, przy czym dla naszej sylwetki zbawiennymi dodatkami będą zielone warzywa, takie jak brokuły. Mają one wyjątkowo dobry wpływ na układ pokarmowy i krwionośny, a regularne sięganie po nie sprawia, że znacznie zmniejsza się ryzyko wystąpienia cukrzycy. A ponieważ brokuły i inne warzywa zielone świetnie sprawdzają się jako pogromcy tkanki tłuszczowej, do częstszego sięgania po nie żadnej z nas nie trzeba będzie dodatkowo zachęcać.
A co z napojami? To, co pojawia się w naszych szklankach, ma przecież równie istotny wpływ na naszą sylwetkę jak to, co jemy. W utrzymaniu dobrej przemiany materii pomoże nam m. in. zwykła woda z cytryną. Ten orzeźwiający napój nie tylko dostarczy nam sporych ilości witaminy C, ale też pomoże nam w walce o płaski brzuch.