Czy można żyć w związku, którego nie dotykają żadne problemy? Otóż nie. Należy wiedzieć, iż wiążąc się z drugim człowiekiem, choćby kilka lat nie było żadnej sprzeczki, to w którymś momencie się ona pojawi. Nie ma idealnego związku, a to za sprawą, iż nie ma idealnych ludzi, i to właśnie jest przyczyną domowych kłótni. Jednak, aby kłótnie nie wynikały z błahostek, co jest najczęstszym rodzajem sprzeczek, wystarczy szczerze porozmawiać od czasu do czasu z partnerem. U osób, które bardzo szybko się denerwują, najlepszym sposobem będzie ustalanie sobie, co też każdego dnia powinni zrobić. Jeśli mąż miał odebrać dziecko ze szkoły, ale zapomniał, kłótnia wisi w powietrzu, jeżeli żona wyda zbyt wiele pieniędzy, sprzeczka również murowana. Błahe sprawy potrafią powoli niszczyć związek, ale robią to latami, a w końcu pojawia się wypalenie i niechęć do związku lub małżeństwa. Przede wszystkim, by związek był udany, najważniejsze jest zaufanie i pewność, że druga połowa zawsze wysłucha i pomoże. Jeśli dojdzie do sytuacji, w której bardziej możemy liczyć na innych, tudzież obcych niż własnego partnera, to znak, że związek się skończył.